Jak donosi portal Ars Technica, największy kontrolowany przez graczy wirtualny bank EVE Online, tj. Ebank, był zmuszony zamrozić konta swoich klientów po ujawnieniu długów w wysokości około 380 miliardów ISK. Jest to jedno z następstw gigantycznej kradzieży, o której donosiliśmy wcześniej.
Nie jest to jednak jedyny powód trudnej sytuacji ekonomicznej banku. Niedawno umieszczony na stanowisku prezesa wirtualnego banku Ray McCormack przyznał, że bank był źle prowadzony, a wszystkie zasady i zabezpieczenia nie były stosowane. W rezultacie bank był zmuszony do zaprzestania prowadzenia wszelkich transakcji finansowych w imieniu jego klientów.
Problemy
Ebanku mogą mieć bardzo duży wpływ na ekonomię gry, głównie dlatego, że gracze nie mają dostępu do swoich pieniędzy aby płacić za usługi i towar w grze. Jak długo zajmie wyjście z tej sytuacji trudno określić, jednak, jak ujawniły władze banku, firma obecnie ma przed nosem deficyt w wysokości około 1,2 biliona ISK, który zwiększa się co miesiąc o około 12 miliardów.
Źródło:
Michał "Xtense" Stopa - Imperium Gier
|
Klemens
|
2009-08-31 14:03:15
|
|